- Co powiecie na jakieś wielkanocne kino?
- Taa, najlepiej Alvin i wiewiórki - powiedział cicho Picallo. Zaśmiałam się. Mama chyba to usłyszała
- Świetny pomysł! Tak się składa że to bardzo rodzinny film... Chociaż bardziej na Boże Narodzenie... - mówiła zadowolona mama - mam wszystkie części...
Zobaczyłam miny siedzących. Wszyscy mieli oczy okrągłe jak spodki od filiżanek. Heh, jak mama coś palnie...
- A może jakiś horror? - zaproponował Spirits. Widziałam zainteresowanie Picalla.
<Mamo? Tato? Jaka reakcja na propozycję mojego braciszka?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.