- A czy ona nie jest przypadkiem w ciąży? - walnąłem prosto z mostu
- Dlaczego tak myślisz? - zapytał Rayan
- Boli ją brzuch, jest osłabiona, mam wyliczać dalej?
- Jeśli chcesz - powiedział
- Najlepiej by było jeśli zrobilibyśmy postój teraz. I Orion zbadałby Sayonę.
- Ale.. - wtrąciła Sayona
- Ale co? - zapytałem
<Sayona? Rayan?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.