Dowiedziałem się od innych wilków, że Jacob i lady są w tej watasze! Pobiegłem do ich nór. Najpierw do Lady...
- Lady? jestes tu? - wołałem wchodząc do nory
- Już idę - zawołała wadera
Kiedy przyszła stanęła jak wryta...
- Blue? To Ty? przeciez Ty nie żyjesz...
- Żyję, Lady. Udało mi się uciec... ale was już nie było...
- Blue! - rzuciła mi się na szyję - jak dobrze, że jesteś! Chodź, chodź teraz do Jacob'a!
*W norze Jacob'a*
- Cześć, Jacob! - krzyknęła Lady - patrz kto ze mna przyszedł!
- Blue...! ale Ty...
- Ja żyje! czy Ty tego nie widzisz? - był troche poirytowany
- Blue! cześc, bracie! - i uściskali sie jak brat z bratem ;)
- wszyscy razem spędziliśmy cały dzień (Lexi i Szanel też :D)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.