Przechodziłam przez las. Tam spotkałam
Sweet i Capi, które trzymały w łapach 2 butelki i śmiały się. Podeszłam
do nich i powiedziałam
- Hej. Można wiedzieć co robicie? One popatrzyły na siebie równocześnie i po chwili Sweet powiedziała: - Znasz Shiru, prawda? - No tak - No właśnie. Zostawił mnie dla Toli, więc teraz czas na zemstę - i uśmiechnęła się - Potrzebujemy kogoś kto by nam pomógł zagadać Tolę... - powiedziała Capi - Ja chcę! - wykrzyknęłam - yy... a mogę poznać wasz plan? - spytałam - Okej. Więc najpierw... - Sweet nie zdążyła dokończyć - Chodźcie do mojej nory. Tam wszystko dokładnie zaplanujemy - przerwałam Sweet - Okej - powiedziały równocześnie W norze opowiedziały i wytłumaczyły mi cały plan... - Dobra. Tola nie zorientuje się, że to podstęp, bo ja narazie nieuczestniczyłam w zemście - a potem zaczęłam sie śmiać jak jakaś wariatka. Po chwili wszystkie zaczęłyśmy się śmiać i wygłupiać się. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.