- Hmm - zbadałam Capricję i Sweet... i złapałam się za głowę
- Obydwie jesteście w ciąży. Obydwie urodzicie jednego basiora i jedną waderę. I one mają tego samego ojca! Tylko.. jedno szczenię Blacksweet.. ma jeszcze innego ojca...
Capricja zrobiła wielkie oczy. Blacksweet powiedziała
- K**wa, jeden z Mattem jeden z Shiru... Dostanę załamania psychicznego..
- Już je masz - stwierdziłam - Dobrze, przyjdźcie do mnie obydwie za 5 dni. Wtedy powinny się urodzić szczenięta
- Dobrze! - powiedziały wadery i pomimo wszystko wyszły uśmiechnięte. A ja jestem załamana.. jak one mogły zrobić coś takiego... Shiru będzie sie gęsto tłumaczył Toli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.