czwartek, kwietnia 25, 2013

Od Ramzesa cd. Caspiana




- Wy się ciągle kłócicie ?
- Tak - odpowiedzieli w tej samej chwili
- Aha idziemy do twojego pokoju Caspian ?
- No
Weszliśmy do pokoju i zamknęliśmy drzwi. Otworzyłem dużo torbę i wyjąłem wielki tort, kilka pizzy i dużo więcej. Były nawet domowe lody.
- Ramzes nie wiedziałem, że umiesz gotować
- Nie, mama i tata wyjechali, a mama mi to zrobiła na te kilka dni
- Czyli twoi też wyjechali. Mam nadzieje, że rodzice wrócą
- Ejj powiedziałeś rodzice.
- Wcale nie !
- Ależ tak. Wiem, że nie lubisz Sayony. Co czują szczeniaki, co w ogóle nie mają rodziców, bo odeszli ?
- No źle się czują z tym mażą o rodzinnie
- Dla nich taka macocha to szczęści
- Już nie dawaj wykładu na ten temat
- Też cię to nudzi co ?
- Ta
- A w ogóle zaśpiewaj coś, ja swoje zaśpiewałem
- No dobra

<Caspian?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.

Miłego dnia :D
Administratorzy

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.