poniedziałek, kwietnia 22, 2013

Od Oriona "Jak!"



 Z samego rana wyszedłem się czegoś napić. W pewnej chwili coś mnie wciągnęło do wody. Próbowałem wyjść, ale nie mogłem. Zobaczyłem, że mam ryby ogon. Zawołałem Aresa. 
 - Biegnij po Rutinę prędko 
 Koń pobiegł i po chwili przybiegł z Rutiną. Rutina mnie zbadała i powiedziała:

 <Rutina?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.

Miłego dnia :D
Administratorzy

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.