wtorek, kwietnia 30, 2013

Od Sayony cd Ishtar

Ruszyliśmy do walki. Biegłam z całych sił. Nagle niewiadomo z kąd rzucił się na mnie jakiś wilk. To był wróg. chciał zatopić we mnie kły, ale niespodziewanie uderzyłam go piorunem. W okół mnie zebrała się cała chmara wampirów więc ciach i nie rzyją. Jak ja kocham te pioruny. Jutro moje urodziny. Pomyśleć tylko że przyszły tak szybko. Nim się obejżałam zostałam ugryźona osiem razy ale wojna się skończyła. Wszystkie wilki były wyczerpane. Podeszłam do Darka i powiedziałam.
-jej to moja pierwsza wojna. Ale nie chce wierzyć że jeestem w ciąży.



<Darkness?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.

Miłego dnia :D
Administratorzy

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.