poniedziałek, kwietnia 08, 2013

Od Oriona Quest # 7


 Pobiegłem przed las duchów. Tam czekał na mnie Ares. Zapytałem:
 - Masz wszystko ?
 - Chyba tak 
 - Sprawdźmy - powiedziałem i zajrzałem do plecaka - Tak jest wszytko 
 Weszliśmy do lasu. Bałem się węży więc usiadłem na Aresie. Nie bałem się ich tak zwyczajnie tylko ukąszeń. Szliśmy bardzo długo. Dobrze, że Ares tu mieszka inaczej byśmy nie trafili. Wreszcie doszliśmy na bagna. Żmija podpełzła i już chciała mnie ukąsić, ale złapałem ją za kark i wlałem jej jad do buteleczki. 

Link

 Wsiadłem na Aresa i uciekliśmy jak najdalej od bagien. Ares kilka minut później zatrzymał się przed norą Rutiny. Podałem jej buteleczkę. Sam poszedłem na spacer, Ares wrócił do lasu. Po chwili jakiś wilk wpadł na mnie i popchnął do wody. Wyszedłem z wody, a wilk powiedział:

 <Ktoś dokończy?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.

Miłego dnia :D
Administratorzy

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.