- Witaj Eon'ie. Coś Cię do mnie sprowadza?
- Tak. Jakaś postać wilka wzywa Cię do tej jaskini.
- Dobrze.
- Pójdę z Tobą - wzrócił się smok
- Jak chcesz.
* W jaskini *
- Nie podoba mi się tu... - rzekł Eon
- Mi też, no ale mus to mus - patrzyłem przed siebie. W końcu doszliśmy do wilka
- Ci przysługę? Ha! A co ty dla mnie uczyniłeś że mam ci oddawać przysługę?
- Jeszcze nic....ale zrobię dla ciebie wszystko... - powiedział dumnie i poważnie. Po chwili namysłu odpowiedziałem.
- Jak nazywa się twój towarzysz?
- Shanshe (czyta się Szansze)
- Zaprowadź mnie do niego.
- Mam iść z wami? - zapytał Eon
- Smok może iść. - odpowiedział szybko Kasyas
- Dobrze. To gdzie on leży?
- Tam - zaprowadził nas do swojego towarzysz - Jak widzicie Shanshe jest lwem. Jeszcze młodym.
Dokańczał - Shanshe poczuła się bardzo źle więc postanowiłem znaleść jakąś szamankę i poprosić ją o pomoc.Szamanka która ją zbadała kazała mi znaleść parę składników i je w dobrej kolejności pomieszać. Ale ja się nie znam na ziołach! Jestem samotnikiem! Proszę! Pomóżcie mi ją ocalić! - Ja i Eon spojrzeliśmy na siebie równo.
- ach...okej...pomogę ci ją ocalić.
- Dziękuje! - krzyknął
- A jakie mają być te składniki?
- Jest ich 5;
1. Odchody nietoperza
2. Jad żmii z bagien w lesie duchów
3. Kwiat Kobry
4. Pazur mantykory
5. Pióro feniksa, pomocnika Boga Sun'a
Quest#7 Rozpoczęty!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.