Pewnego dnia przy wodospadzie który ujrzałam po 2 miesiącach
wędrówki przez puszczę w której rzadko spotykane źródła wody, zobaczyłam wilka, który okazało się że ma na imię Rayan.
- Hej. Jak masz na imię? – Zapytałam.
- Hatsuko, a Ty?
- Rayan. Należysz do jakiejś watahy?
- Niestety nie…
- To dołącz do nas…
- Mogę? Naprawdę?
- No jasne.
- Okey!
Pokazał mi moją norę i… JESTEM W WATASZE!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.