- a...nic Ish... - zamilkłam na chwile.... - mamo - ona uśmiechnęła się lekko - Możesz się ze mną położyć na chwile?
- Tak - i poszłyśmy do mojej norki.Położyła się koło mnie a ja wtuliłam się w jej miękką sierść...Po chwili usłyszałam głos
- Ishtar? - zobaczył że Isht...Mama zasnęła... ze mną więc położył się koło nas i zasnął...."W końcu mam rodzinę która mnie kocha" - pomyślałam i uśmiechnęłam się...po chwili zasnęłam śniąc o mojej nowej rodzinie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.