sobota, stycznia 12, 2013

Od Thera CD Rayan

Szłam sobie przez naszą polane kiedy spostrzegłam się że nade mną leci jakaś mała wadera...
- Hej! Ty! - krzyknęłam
- Mnie wołasz?
- Tak Ciebie...Czemu lecisz ciągle nade mną?
- Bo mi się nudzi i nie wiem co...- spojrzała się na moje ogony i dokończyła powoli -...robić
- aha.. - i usiadłam żeby nie wiedział moich ogonów
- ejj!pokaż je!- wykrzykneła z uśmeichem
- Nie!
- Ejj no! Weź - mówiąc to przewróciła mnie
- Co ty robisz!? - wykrzyknęłam ze złości
- hahaha! Jaki ogon! - zaczeła się śmiać - Sorki...
- nic nie szkodzi
-...Ogony! hahaha! - dokończyła
- Weź mnie zostaw -  i uciekłam od niej daleko...aż w końcu uderzyłam w jakiegoś dorosłego basiora!
- ejj.Mała gdzie się tak śpieszysz? - zapytał z uśmiechem
- A nigdzie - powiedziałm ze smutkiem
- Co Ci jest?Mi możesz powiedzieć przecież to ja Rayan! Twoja aplha - zachihotał z uśmiechem
- Tak wiem...ale...bo Lili zacczeła wyśmiewać sie z moich ogonów - zasmuciłam się
- Nie martw sie.Nie jesteś jedyna która ma trzy ogony w watasze
- Naprawde?
- Tak.Leć znaleść Tivani.Ona też ma trzy ogony
- Dziekuje! - i przytuliłam Rayan'a gdy biegłam do Tivani usłyszałam jeszcze od Rayan'a
- Ahh...te dzieci  - i uśmeichnął się

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.

Miłego dnia :D
Administratorzy

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.