Wracałem ze szkoły gdy wpadłem na koleżankę z równoległej klasy.Nie miałem odwagi do niej zagadać ale zebrałem się na odwagę.
- Cześć...
- y...Cześć...
- Ja...j...ja jestem Gabriel...a...ty? - przeuknąłem ślinę
- Ja jestem Roselle. Chcesz coś?
- Ja...? Nie...Tylko chciałem się przywitać...
- Jak chcesz... - po chwili podszedł do nas jakiś młody basior
<dokończy ktoś?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.