piątek, maja 10, 2013

Od Killera cd. Foxy

- Jak komuś o tym powiesz, to Ci ukręcę łeb! - krzyknąłem do siostry, po czym zwróciłem się do Foxy - Spierdal** stąd ku***, Spierdal**!
- Co się tak denerwujesz? - powiedziała na luzie - Ja nie gryzę
- Ale ja tak, wynoś się albo... - nie dokończyłem
- Albo co? Pobijesz mnie? - mówiła
- A żebyś wiedziała! - odwróciłem się i poszedłem do lasu. Wyraźnie wkurzona wadera pobiegła za mną plątać się pod nogami. Wiem co czuł Dimitr
- Nie możesz się odwalić ropucho?!?!
- Nie bo takie mam życzenie - powiedziała zadzierając nos. Chyba się obraziła i jeszcze bardziej wkur**ła
-  To nie jest koncert życzeń - mruknęłem
- Najwyraźniej jest - powiedziała udając rozbawioną
- Ku**a nie plącz mi się pod nogami, ja układam rap! - powiedziałem na maxa znerwicowany 
- Nie zabronisz mi chodzić. Ja tylko chodzę - powiedziała spokojnie chodząc dookoła.
- Jprd... Weź sobie idź dzieciaku specjalnej troski

<Foxy? Wiedz że ja się przekomarzam ;)>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.

Miłego dnia :D
Administratorzy

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.