- Picallo.. Nie miałbyś nic przeciwko zostaniu ojcem? Nie mówię że teraz.
- Yyy...no nie miał bym nic przeciwko. Ale teraz?
- Nie, nie. - uśmiechnęła się
- Uff...a myślałem. Teraz nie jestem jeszcze do końca gotów- pocałowałem ją w czoło
<Ellie?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.