sobota, maja 25, 2013

Od Caspiana cd. Swiftkill

- Najwyraźniej mam ochotę - odpowiedziałem waderze
Wadera popatrzyła na mnie. Po chwili ciszy powiedziałem
- Co do imprezy... Czemu nie?
*Na imprezie*
Chyba wypiłem za dużo wódki... Zataczałem się dosłownie... Swift miała podobnie. Po chwili podeszła jakaś wadera
- Hej, masz może chwilkę? - dosłownie rozbierała mnie wzrokiem
Przyjrzałem się jej i porównałem ją ze Swiftkill. Owszem, była ładniejsza, ale przecież to nic nie znaczy...
- Sorry, jestem z kimś - i podszedłem chwiejnym krokiem do Swift
- Co z nią robiłeś? - zapytała podejrzliwie
- Ach, wiesz. Jestem tak sexy że kolejna wadera usiłowała... - niedokończyłem widząc zazdrosne (?) spojrzenie Swift
- Nie chcę wiedzieć
- Chcesz...Odmówiłem - czyżby jej ulżyło? - wiesz że tego wieczoru jestem Twój... 
- Tak
Obraz zaczął mi się rozdwajać... wspaniale...
- Swift... a chciałabyś mieć chłopaka? - wyskoczyłem. Nie wiedziałem czy to przez alkohol czy przez uczucia. Po prostu  zapytałem

<Swift? XD Uważaj na Casa bo jest nawalony.. Kto wie co zrobi XDD>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.

Miłego dnia :D
Administratorzy

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.