Lukas zaczął gadać z Jamesem i Killerem, a ja odciągnęłam Tabcię na stronę.
- Co ty do *holery robisz? - zapytałam zdumiona.
- Co TY robisz? Nie możesz tak na wszystkich naskakiwać.
- Odwala ci? - nie wierzyłam w to co słyszę. Mojej przyjaciółce coś się stało z głową!
- Nie... przecież on nic nam nie zrobił, nie możemy być niemiłe.
Zamrugałam oczami jakby przed chwilą zobaczyła słonie tańczące lambadę. Już zrozumiałam co się stało z Tabcią.
- Tabcia, czy ty się... zabujałaś? - wykrztusiłam.
<Tabcia? Proszę o wyznanie XD>
- Co ty do *holery robisz? - zapytałam zdumiona.
- Co TY robisz? Nie możesz tak na wszystkich naskakiwać.
- Odwala ci? - nie wierzyłam w to co słyszę. Mojej przyjaciółce coś się stało z głową!
- Nie... przecież on nic nam nie zrobił, nie możemy być niemiłe.
Zamrugałam oczami jakby przed chwilą zobaczyła słonie tańczące lambadę. Już zrozumiałam co się stało z Tabcią.
- Tabcia, czy ty się... zabujałaś? - wykrztusiłam.
<Tabcia? Proszę o wyznanie XD>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.