Leżałam sama w legowisku. Był straszny upał. Moja siostra była w pracy a Diament się gdzieś szwendał. Nudy totalne. Nie myśląc już nad niczym wyskoczyłam z nory. Spacerowałam sobie po lesie, później po plaży. Zobaczyłam leżącego wilka pod drzewem. Pomachał do mnie, więc podeszła.
- Cześć. Nowa? - zmierzył mnie przyjacielskim wzrokiem
- Tak. Jestem Itachi. Możesz mi mówić Ita a ty?
- Ja jestem Blacksweet. Wolę Sweet. - uśmiechnęła się
<dokończysz Blacksweet?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.