- I wiesz.. ja teraz jestem sama - zrobiła smutną minkę - I szukam towarzystwa na imprezę.. Słyszałam że dziś wieczorem impreza...
- No słyszałem. - zdziwiłem się jej propozycją. Tak nagle mnie o to zapytała. Hmm...dziwne. - No dobra mogę z tobą iść. - powiedziałem z zdziwionym uśmiechem
- To świetnie! - rzuciła mi sie na szyję. Chrząknąłem głośno, a wadera szybko odskoczyła - Ojć. Przepraszam. Nie chciałam żeby to tak wyszło.
- Nic nie szkodzi. - uśmiechnąłem się tajemniczo
<chcesz coś dodać?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.