wtorek, lutego 12, 2013

Od Likaji "Rodzina wbija ciernie"

Właśnie byłam na polowaniu, gdy usłyszałam że ktoś się zbliża. Zobaczyłam czarno czerwonego wilka. Po wyglądzie zobaczyłam że to wilczy demon. Bardzo się go przestraszyłam i zaczęłam się trząść. Wilk widząc że się trzęsę cofnął się i przemówił:
- Nie bój się mnie jestem twoim bratem- powiedział
- Co? Ty moim bratem, nie mam ani sióstr ani braci- powiedziałam
- Rodzice nic ci nie mówili o mnie bo nie lubią takich wilków rasy demon ani anioł. Gdy byłem jeszcze szczenięciem wypędzili mnie do lasu
- Skoro jesteś moim bratem jak masz na imię bo ja Likaja- zapytałam
- Jestem Orion- odpowiedział
- Wiesz może zapytam się Ishtar czy przyjmie cię do watahy?- zapytałam się Oriona
- Nie dziękuje przyzwyczaiłem się do życia na wolności- odpowiedział mi
- No dobrze przyjdę tu jutro
Lecz zanim poszłam Orion mnie zatrzymał dał mi eliksir dorastania i dał mi iść.
Codziennie przychodziłam do brata lecz któregoś dnia się nie zjawił. Zaczęłam go szukać znalazłam do prawie martwego pod drzewem. Szybko pobiegłam po Ishtar i Rutine. Lecz nic to nie dało Rutina próbowała wielu zaklęć i eliksirów nic to nie dało. Rutina powiedziała tylko:
- On nie przeżyje próbowałam wszystkiego- powiedziała do mnie po czym powiedziała do Ishtar:
- Zostawmy ją samą niech się pożegna.
I poszły. Ja zostałam z bratem który ostatnimi siłami wręczył mi mały złoty zegarek święcący magiom. Powiedział:
W tym zegarku jest ukryta moc dopiero gdy dorośniesz będziesz mogła zapanować nad mocą- powiedział. I zmarł.
Od razu pobiegłam do swojej nory nie patrząc na nikogo, gdy dotarłam do nory zaczęłam gorzko płakać. Nie chciałam na nikogo patrzeć ani z nikim rozmawiać. Któregoś dnia poszłam do tego miejsca, ale nie było tam sępów ani kojotów tylko piękny kwiat o kolorach czerwieni i czerni. Ten kwiat odwiedzałam codziennie. Lecz którego dnia przy kwiecie siedział Black, gdy mnie zobaczył powiedział:
- Miał na imię Orion prawda?- zapytał
- Tak skąd to wiesz?
- Codziennie gdzieś szłaś więc któregoś razu poszedłem za tobą, a gdy poszłaś trochę z nim porozmawiałem chciałem wiedzieć co lubisz. A co to jest?- zapytał gdy zobaczył zegarek
- To magiczny zegarek który dał mi brat zanim zmarł ukrywa w nim demoniczną moc dopiero gdy dorosnę będę mogła nią władać- powiedziałam
- Rozumiem ale może lepiej jeszcze nie dorastać- powiedział Black
Było już ciemno więc wróciliśmy do swoich nor.
<Black czy nadal byś mnie lubił gdybym dorosła i w czasie dorastania zmieniła wygląd?>


Tak wyglądał mój brat

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.

Miłego dnia :D
Administratorzy

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.