niedziela, lutego 24, 2013

Od Rayan'a "Wrogowie!"

- och! Ishtar!chciałem was chronić! 
- ciągle mnie kłamiesz! ciągle! 
 - nie kłamię! nie powiedziałem ci tylko wszystkiego! Ja chciałem was Chronić! Ciebie,Therę i nasze nienarodzone dzieci!
- słucham?! - warknęła Rajper - nienarodzone powiadasz? hahaha
- zamknij się szma*o! grrrra! - warknęła i przybliżyła się Thera do Rajper
- ostrożnie ze słowami dziecko!bo tego pożałujesz!Bo ta twoja słodka mordka nie będzie taka piękna!-  mówiła jej prosto w oczy Rajper!
- teraz jej posłuchaj Thera - odwróciłem głowę
- słyszysz!słuchaj tatusia
- grrr- warczała młoda wadera ale się odsunęła
- chciałem ci powiedzieć ale wtedy dowiedziałem się że twoja ciąża jest zagrożona!Nie chciałem cię martwić, a później zapomniałem o tym...
- o jakie to romantyczne - zaczęła mówić wkurzająco Rajper - nie chciałem Cię denerwować... - aż w końcu zmieniła ton na poważny - wiesz co Rayan? Wiem że chcesz żeby twoje geny przetrwały ale coś ci się nie uda! 
- grrrrrraa - Thera przybliżyła się do wrogiej wadery
- Thera nie! - krzyknęła Ishtar ale było już zapóźno!
- grrrraał!Przestań - krzykneła Thera i żuciła się na Rajper ale ona przwidziała jej ruch i zaatakowała ją łapą tak że Thera odbiła się od neij i uderzyła w drzewo
- Nie pozwolę ci skrzywdzić mojej rodziny! grr - warczałem na nią
- Wiesz...Thera to przecież nie jest twoja prawdziwa rodzina! Na twoich oczach będę ją rozszarpywać na strzępy! - i kierowała się w jej stronę chciałem za nią ruszyć ale usłyszałem głos!
- Nie!Thera! - spojrzałem się na wyłaniającą się z cienia drzew postać
- Sou! - krzyknęła Ishtar!
- Co ?!?? - wrzasnęła Rajper - Zabić! - kazała innym wrogim wilkom- a ja zajmę sie Therą napoczątek, zabije ją na twoich oczach Rayan!
- po moim trupie! to moja rodzina! nie pozwolę ci ich ani jej skrzywdzić! - wrzasnął Sou
- to też moja rodzina! - wyszła zza wilka Rutina
- i moja,moja też,nasza,rodzina moja - zaczeły wychodzić wilki z mojej watahy(wbw) zza drzew i krzaków .
- nie..nie - szepała - NIE!!! - wrzasnęła Rajper i kierowała sieę w moją stronę!ale nagle ziemia zaczęła się trząść, a z nij zaczeły szybko wyrasatć, różne rośliny które stworzyły kaltki w których utknęły wrogie wilki
- Thera! - gwałtownie spojrzałem na upadającą rudą waderę
- nie Thera! - krzyknął Sou i Ishtar która podbiegła do córki
- nie..nie Thera, nie opuszczaj nas!a napewno nie mnie! - mówił zapłakany Sou
- Rutina! - zawołałem wafpderę i wziąłem There na grzbiet i pobegłem do jaskini Rutiny
* w jaskini *
- połuż ją tutaj - wskazała na posłanie -i wszyscy wyjdzcie!już - mówiła głośno Rutina - Orion!zostań.będziesz mi potrzebny - po tych słowach wszystcy wyszli..czekaliśmy przed jaskinią Ruiny..prawie wszystkie wilki w watasze...Ciągle pocieszałem Ishtar, ale sam miałem złamane serce.ale nie mogłem dać poznać tego po sobie
- Rayan! - usłyszałem głos Blacka
- uciekli!Rajper i dwa pozosałe wilki uciekły!Tylko Talon został!
- grr..- arknąłem...chcieli wojny! to ją będą mieli!
- co?!?Rayan?co masz na myśli?!?- podniosła głos Ishtar
- Dziś narada nad wodospadem równo o północy!Howl!Akira!
- tak? - podeszły basiory
- lećcie powiedzieć reszcie wilków na warcie o tej naradzie
- dobrze - i odlecieli
- Mówisz Black że tylko Taloon został?
- tak
- przyprowadz go na narade!Wydamy wyrok!
- dobrze Rayan - i wilk poleciał żeby przypilnować i o północy przyprowadzić Talona
- Ishtar? - spojrzałem na waderę
-- co? - spojrzala sie na mnie zapłaknymi oczami
- ty zostajesz..jak Thera sie obudzi,musisz wtedy przy niej być...Skay!zostaniesz z Ishtar?
- mogę - powiedziała Skayres
- Hatsuko zostań ze szczeniakami
- okej
- Sou? zostajesz?
- nie - spojrzał sie na mnie i gwałtownie wstał- chce też wdać wyrok zdrajcy!
- dobrze...no to o północy zbierzcie sie przy wodospadzie!wydamy wyrok! 
- taak! - wrzasneli razem!
- Ishtar? - szepnąłem
- tak?
- kocham cię - pocałowałem partnerkę a ona po chwili krzykneła

<tak?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.

Miłego dnia :D
Administratorzy

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.