Wracając do nory spotkaliśmy 3 małe szczeniaki
- Zgubiliście się? - zapytałam zaskoczona
- Nie proszę pani, my się tylko bawimy - powiedziały
- A jak macie na imię? - zapytał GoldWind
- Ależ synku, musimy iść... Jesteśmy już zmęczeni...
- Ja jestem Elektra
- A ja Mira
- A ja Picallo
- Miło mi was poznać - powiedział mój syn, nie zwracając na nas uwagi
- Mama Cię prosi żebyś wrócił do domu - powiedział surowo Red
- Oj, dajmy im trochę swobody... Jest teraz szósta... Wróć za okrągłą godzinę, dobrze? - powiedziałam do syna
- Dobrze mamo!
***
W norze.
- Red...
- Tak Lady?
- ja.. myślę że chciałabym mieć córkę... Już mam synka, teraz bym chciała mieć córkę.
- Ale jeszcze jedno dziecko? Lady...
- Proszę... Red?
- Muszę się zastanowić
Po 30min.
- Wiesz... Może to jednak dobry pomysł....
Uśmiechnęłam się i podeszłam do niego. Ucieszyłam się z tego że się zgodził, w końcu będę miała córkę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.