środa, lutego 27, 2013

Od Soni

Moja historia nie jest niezwykła. Jest zwyczajna. A może i nie? Może jest niezwykle wciągająca... I opowiem ją innym razem. Znalazłam się tu właściwie na własne życzenie... Alpha i Betha z mojej poprzedniej watahy mnie wygnali za to, że im wygarnęłam co o nich sądzę.. Sprawiedliwość ponad wszystko! Mój brat odszedł z tej watahy jeszcze prędzej ode mnie... Do swojej ex dziewczyny, Maji. Teraz znów są razem, połączyły ich szczenięta. Ja... W tamtej watasze miałam partnera, ale nie mogłam tam już wytrzymać. Musiałam odejść. Pamiętam że z nim uzgadniałam - mieć szczeniaki czy nie mieć... I wyszło na tym, że nie, no ale... Uzgadnianie nic nie dało. Jestem w ciąży. I zamierzam iść do Rutiny. Prędzej czy później. A może nawet teraz? I jeszcze jedno, jestem tu tylko dzięki mojej siostrze, które właściwie nie znam... Po urodzeniu ja i Shadow zostaliśmy siłą oddzieleni od matki. Byłam wtedy mała, Shadow też. Byliśmy na tyle mali, że myśleliśmy że ta wadera to nasza matka... Ale nie... Dowiedziałam się tego jakieś... 2 miesiące temu. Szkoda. Podobno na początku była nas czwórka, Shadow, Ishtar, Sonia i... Nie przypomnę sobie ;) Wiem że to był basior. 

2 dni później


W tej watasze zadomowiłam się na stałe, nawet poszłam do Rutiny... Będę miała małą waderę!!! Nazwę ją.... No cóż, o tym pomyślę później. Może Blacksweet? Eee tam, wymyślę coś lepszego, chyba że zabraknie mi pomysłu :/ Okazało się że urodzę 1 marca... Juupi :D  Nie wiem czemu, od czasu odejścia stałam się bardziej zgorzkniała i chamska... Nawet mam poczucie humoru, to nietypowe! Heh, też coś... No cóż, po tych kilku dniach w WBW poznałam bliżej siostrę... Nawet fajna jest. Szczeniaki też. I poza tym wszystkim od poznawania tych wilków się zmęczyłam :D. 
Kilka godzin później zasnęłam, a jedyne o czym myślałam wcześniej to "Czy on kiedyś wróci? Odnajdzie mnie? A co jeśli nawet nie będzie wiedział o tym że będzie miał córkę?" Te obawy sprawiły że sen był niespokojny, ale zarazem bardzo... Nie potrafię tego ująć, tylko tyle wiem że gdy moje lęki odeszły była tylko przyjemna ciemność, i nieprzerwanie długi, kamienny sen <aż do rana ;)>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.

Miłego dnia :D
Administratorzy

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.