- Cóż.... Tak sobie myślę, że skoro wytrzymałam 2 dni to chyba te trzy jeszcze... też. Tak się męczę.. nie rozumiem jak można siedzieć całymi dniami na tyłku. Może zaprosimy kogoś? To trochę dziwnie wyjdzie, bo urodzę w Niedzielę... Myślisz że to ma jakieś szczególne... znaczenie? A tak w ogóle to może... - nie dokończyłam mówić, ponieważ wszedł Haru
- Cześć - powiedział Rayan
- Witaj Haru, co Cię tu sprowadza? - zapytałam
<Haru? Rayan? Opiszcie o spotkanie ;) >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.