Nigdzie nie mogłam znaleźć swojego
miejsca. Długo wędrowałam przez lasy, pola rzeki czasem dniem, czasem
nocą. Byłam już wyczerpana, senna, spragniona. Nagle zobaczyłam wodę.
Dopadłam do niej jak szalona. Usłyszałam szelest i zobaczyłam wilka. Jak
się okazało był to wilk z watahy błękitnego wodospadu. Zostałam
zaprowadzona do innych wilków. Przyjęto mnie do watahy. Byłam
szczęśliwa. Tereny watahy okazały się przepiękne. Nareszcie znalazłam
swoje miejsce
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.