Miałam już 2 lata i 4 miesiące, a w naszej norze ( mojej,mamy,taty,Spiritis'a i Ellie) było już bardzo mało miejsca więc postanowiłam sie wyprowadzić....zrobiłam (przy pomocy Rutiny) dość dużą norę jak dla samotnej wadery i urządziłam ją itp. Wiec w końcu miałam parę chwil na porozmawianie z rodzicami
- mamo!tato! - wołałam rodziców wchodząc do ciasnej już norki
- tak, Thero? - podeszła mama żeby się przywitać
- mamo, tato...wyprowadzam się - szybko dodałam - jestem już za stara żeby siedzieć wam na głowie - zaśmiałam się - Będę mieszkać koło Rutiny...niedaleko was..będziecie mogli w końcu pobyć sami i położyć szczeniaki w osobnym pokoju
- och Thero...naprawdę?
- nie żartujesz? - zaśmiał sie Rayan
- na prawdę...jestem już dorosła a ciągle siedzę wam na głowie, hehe..przyszłam po dwoje rzeczy
- dobrze... - uśmiechnęła sie mama
Wzięłam swoje rzeczy,pożegnałam się z rodzinką i poszłam się rozgościć w nowym domku
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.