- Ale boli, ałć - słyszałam pojękiwania przy mojej jaskini
- Kto tam? - zapytałam neufnie
- To ja, Charli.. Rutino...Ja rodzę....
- Och.. Połuż się tu, niedługo będzie po wszystkim - powiedziałam uspokajająco - Kieł zostajesz czy idziesz?
- Zostaję - powiedział
- Acha...
*Po kilku godzinach*
Charli spojrzała z miłością na swoje szczeniaki
- Piękne - mówiła
- Tak, tylko teraz jak się będą nazywać? - zapytałam.
A szczeniaki wyglądają tak:
Waderka:
Basiorki:
- Kto tam? - zapytałam neufnie
- To ja, Charli.. Rutino...Ja rodzę....
- Och.. Połuż się tu, niedługo będzie po wszystkim - powiedziałam uspokajająco - Kieł zostajesz czy idziesz?
- Zostaję - powiedział
- Acha...
*Po kilku godzinach*
Charli spojrzała z miłością na swoje szczeniaki
- Piękne - mówiła
- Tak, tylko teraz jak się będą nazywać? - zapytałam.
A szczeniaki wyglądają tak:
Waderka:
Basiorki:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.