Było mi strasznie smutno, z powodu mojego brata WichtenNight'a. Nie miałam w nikim wsparcia. Szukałam tego jedynego ale chyba nigdy się go nie doczekam. Każdym sie zadowolę...tylko zeby mnie kochał a ja jego...- Serce mi pękało jak o tym myślałam. Po chwili do mojej nory wbiegł jakiś wilk
< kto dokończy?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.