- Och...Spir...Poszłabym chętnie z Tobą ale obiecałam Zet'owi że z nim spędzę ten wieczór. Wiesz...Rodzina. A rodzina jest tylko jedna i naj ważniejsza. Nie?
- No.. - powiedział lekko załamany
- Dobra ja muszę lecieć pomóc Zet'owi w przygotowaniach. Paaaa!
- Cześć
< Spir? chcesz coś dodać?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.