Od Carmen cd Orion
Odkąd urodziły się szczeniaki prawie nie gadałam z Oionem. Tęskniłam za tym. Więc postanowiłam że JA Urządzę kolację i ja mu dam prezent! Wiec, pobiegłam do ludzi, tam gdzie robią sobie (jak oni to zwą) pikniki. Podwędziłam im koc i dwie świeczki. Później rozłożyłam go na plaży i pobiegłam zrobić kolacje. Gdy skończyłam ułożyłam wszystko na kocu i zapaliłam świeczki
- Jeszcze prezent! - powiedziałam sama do siebie i pobiegłam po prezent. Gdy wróciłam pobiegłam jeszcze po Oriona.
- Orionie. Mam dla ciebie niespodziankę. - Orion spojrzał ze zdziwieniem na mnie ale poszedł Za mną. - Proszę. Zrobiłam dla nas kolację! a bym zapomniała. Proszę. - wręczyłam mu prezent;
<Orion?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.