- Tak - wyszczerzyła zęby w uśmiechu. - A tak bez żartów, co się stało?
- A nic. Na serio nic
- No mów! Ja ci nie wierzę!
- yyy... - zamilkłem bo myślałem jak jej to powiedzieć.Po chwili poczułem małe drgawki i wiedziałem że telepatuję do w mojej głowie - [Cenzura] z mojej głowy!!! - wrzasnąłem na nią
- Co w ciebie wstąpiło?!
- Nic!
- Jak nie, to nie. Cześć. Spotkamy się jut...może jednak nigdy - odwróciła nagle głowę.
- No to pani już dziękujemy!
- Żegnam! - i odeszła
< chcesz coś dodać?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.