Po spędzonej upojniej nocy z Charli, oboje poszliśmy do Rutiny
- Witaj szamanko.
- o Kieł! - uśmiechnęła się - widzę że jednak ten podarunek nie poszedł na marne i jesteście razem
- tak...jak widać - przytuliłem Charli
- Rutinooo...wiesz..bo my...chcemy się dowiedzieć czy jestem w ciąży - wyszczerzyła ząbki Charli
- aaa.... - uśmiechnęła się Rutina - połóż się na tym legowisku, zbadam Cię zaraz
- okej - i moja partnerka położyła się na wyznaczonym miejscu.
(Rutino? i co?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.