niedziela, maja 05, 2013

Od Rutiny "Poród Blacksweet i Capricji"

I oto dzisiaj przyszły do mnie dwie wadery o których nie da się zapomnieć. Blacksweet i Capricja.
- Ruutina, dzisiaj nasz wielki dzień - wołała Sweet
- Echem... będziemy mamusiami! - krzyknęła Capricja
- Połóżcie się tutaj.. To pierwszy raz kiedy dwie wadery rodzą w tym samym czasie - mruknęłam...
- To tylko dowodzi tego jak bardzo jesteśmy niesamowite i... - Blacksweet nie wiedziała jak to dokończyć

- Zajebiste? - podsunęła wadera leżąca obok niej
- Taak Capi - powiedziała i śmiała się
- Chyba się zaczyna - powiedziała któraś z nich
*kilka godzin później*
Capricja i Blacksweet patrzyły zadowolone na swoje szczeniaki.

Szczenięta Blacksweet
Wadera (Tabita)
http://images31.fotosik.pl/297/b0e39daf37df4bc7.png
Basior(Killer)
 

Szczenięta Capricji
Wadera (Foxie)
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhEMhultgib-_RM6jYvT91TWIR-huPanBb_-KlLiSZtqDEnt_KYs6JV3Nb4w_Naen2VTKh37VTOVZLFajwuHI16Dn2y9h2QMGGsJDyx2vkEnsV-VwD4N2-T2ViN2byNX7dWDc9R_D6SKxs/s1600/e82umw.jpg
Basior (James)
 
Miały właśnie wyjść kiedy Sweet zapytała
- Rutino... Które z nich to szczenię Matta?

- Basior - odpowiedziałam
- Dziękuję - powiedziała

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.

Miłego dnia :D
Administratorzy

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.