- i? - zapytał zamartwiony
- Wybaczam Ci. - westchnęłam głęboko. - Kocham Cię i nie umiem bez ciebie żyć! To przez ten eliksir i ty nie panowałeś nad sobą. - ciągnęłam dalej. - Teraz masz dwie córki i syna. - westchnęłam - z dwoma waderami - szepnęłam pod nosem. - Ale... ale to nie ważne. Ważne jest to że...że chyba jestem z tobą w ciąży. - palnęłam szybko i czekałam na jego odpowiedź. Wiem że ma już trójkę dzieci ale...ale tak wyszło. Shiru za pewne będzie chciał widywać swoje szczenięta z Capi i Sweet(jak mu na to pozwolą) i ja nic nie będę miała przeciwko temu. Zaczęłam rozumieć Sweet że chciała się ze mścić. Kochała go a ja jej go zabrałam. No ale to już przeszłość. W najbliższym czasie planuje się z nią pogodzić.
<Shiru?twoja reakcja?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.