czwartek, maja 09, 2013

Od Toli CD. Shiru

Shiru walnął mi gadkę. Czekałam aż skończy. Zapadła po chwili cisza.
- Skończyłeś?
- Tak.
- Nooo... to chce ci powiedzieć że maluchy mogą przychodzić kiedy chcą. A na pewno małe Capi!
- No ale...
- Nie ma żadnego ale - przerwałam mu - Chce dla ciebie jak najlepiej kochanie ale raz na ruski rok będą cię odwiedzać jak będą chciały. Jak cię znienawidzą. - ciągnęłam - a na pewni tak - wyszeptałam pod nosem ale ciągnęłam dalej - To nie będą musiały. Rozumiesz?
- Tak.. - westchnął. Po chwili usłyszeliśmy grzmot i wyjrzałam przez okno.
- Idzie burza...- spojrzałam na smutnego Shiru- przytul mnie - uśmiechnęłam się i pocałowałam ukochanego w policzek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.

Miłego dnia :D
Administratorzy

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.