środa, maja 01, 2013

Od Lady




Zatrzymałyśmy sie przed lasem zjaw... Troche się bałam, ale w końcu powiedziałam:
- Jasne, że z Toba wytrzymam. Ja sie nie boje. No może troche ale nie Ciebie tylko tych duchów...
- No dobra... to wchodzimy?
W odpowiedzi kiwnęłam głową. Juz na pierwszy ogień zaczął gonic nas jakis duch... Uciekłyśmy mu. Ppotem zaczęłyśmy się śmiać. Nagle usłyszłyśmy jaki sszelest... I znowu ucieczka. Stanęłyśmy. Odwróciłam sie i zobaczyłam... wilka :). Podszedł do nas i przywiatał się.
<Zephyra? Ktoś dokończy?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.

Miłego dnia :D
Administratorzy

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.