Mało nie udusiłam się ze śmiechu. He ha.
-Wiesz.. Chodź do Rutiny
- Ale ja nie pokażę się w tym stanie!
- To ja pójdę
*U Rutiny*
- A więc Ariel wyrosło dodatkowe 6 nóg, ze 4 ogony i jeszcze jedna głowa.. Masz jakiś eliksir żeby wróciła do starego wyglądu? - mówiłam wciąż ksztusząc się ze śmiechu
- Proszę Ellie - wilczyca wręczyła mi jakiś proszek - posyp tym Ariel i powinna wyglądać tak jak wcześniej
- Dobrze
*Znowu na łące z jeziorem)
- Ariel.. Mam jakieś magiczne coś.. Wyłaź - krzyknęłam
<Ariel?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.