czwartek, maja 09, 2013

Od Foxy cd. Dimitra

Od małego nie mogłam usiedzieć w norze. Chcę poznawać świat, wkurzać wilki, a nie siedzieć na dup**. Korzystając z okazji kiedy moja mama była czymś zajęta zaczęłam skradać się ku wyjściu. Oczywiście jak na zawołanie stanął przede mną ten idiota, mój brat James.
- Dokąd idziesz?
- A gówn* cię to obchodzi. - warknęłam i chciałam jak najszybciej wyjść, ale ten idiota zagrodził mi drogę.
- Wiesz stara chyba nie będzie zadowolona że tak się odzywasz... i że gdzieś wychodzisz bez jej wiedzy.
Tracąc cierpliwość odepchnęłam dupka na bok i po prostu jak najszybciej wybiegłam. Trafiłam na polanę gdzie stał jakiś wilk. Błyskawicznie zmierzyłam go wzrokiem.
- Cześć. Jestem Dimitr.
- Witaj, widzę że nowy.
- Tak. Może oprowadzisz mnie po terenach?
Popukałam się pazurem w czoło i bezczelnie odpysknęłam:
- No chyba nie. Jesteś zbyt ułomny żeby sam ogarnąć gdzie co się znajduje? Za mała orientacja, żeby trafić nad wodopój?
- Mała nie przesadzaj. Zresztą nie jesteś aby za mała, żeby się sama włóczyć po terenach?
- Noo ale ja przynajmniej mam wystarczającą orientację żeby się nie zgubić. A zresztą nie powinno cię to obchodzić.


<Dimitr? Dokończ>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.

Miłego dnia :D
Administratorzy

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.