Quest # 5

Od Likaji "Smok"

Szłam przez las. Nagłe uderzyłam w drzewo. Nie upadłam coś mnie podtrzymało. Zobaczyłam czym było to coś to był piękny smok w tygrysie paski. Smok krwawił. Podniósł głowę i powiedział:

- Wilczyco proszę pomóż mi

- J...jak mam ci ? - zapytałam smoka ze strachem

- Musisz przynieść anielskie zioło tylko to, ale ostrzegam cię sama nie dasz sobie rady nie potrzebuje jednego zioła, ale czterech anielskich ziół

- Gdzie mam szukać ja i inne wilki ziół?

- Nie wiem sami musicie znaleźć zioła - powiedziała smok i zapadł w sen

Pobiegłam poprosić wilki o pomoc. Tak wyglądał smok: 

Od Rutiny cd. Likaji "Smok"

Do mojej jaskini wbiegła wystraszona Likaja.
- Co się stało? - zapytałam wadery
- Smok, ranny, trzeba mu pomóc!
- Smok? - zapytałam przerażona - ostatni jakiego widziałam chciał mnie zabić! Trzeba przygotować Eliksir Śmierci!
- Nie, ten smok jest dobry, ten chce tylko żebym mu pomogła znaleźć lekarstwa i odleci!
- Napewno? - zapytałam podejrzliwie
- Tak, ten jest dobry!
- No więc co chciał? Jakie składniki? Zapewne Anielskie zioła... - mruknęłam pod nosem
- Anielskie zioła - powiedziała Likaja która tego nie dosłyszała - 4, ale nie wie gdzie one są!
- Ja wiem. Są związane z żywiołami. 4 mówisz... Zapewne chodzi o to, żeby każde było inne... No a więc trzeba ich poszukać w wodzie, ogniu, ziemii i powietrzu. Rozumiesz o co chodzi?
- Tak, rozumiem. Już się zabieram do szukania ich.
- Dobrze, ja poinformuję inne wilki o tym. Gdy znajdziesz któreś daj mi znać!
- Oczywiście, na pewno.

Quest # 5 rozpoczęty! Dzięki za pomysł Likajo!