środa, marca 20, 2013

Od Oriona "Przebudzenie"


Szliśmy sobie przez magiczną łąkę. Nagle poczułem się źle nie gorzej niż źle. Upadłem. Nie poczułem niczego. Powiedziałem cicho:
- Biegnij po Rutine - powiedziałem ostatnimi siłami po czym zemdlałem
**W jaskini Rutiny**
Obudziłem się lecz nie mogłem się ruszać. Zapytałem się:
- Co mi jest ?
- To częściowy paraliż
- Ale będę żyć?
- Tak to przejdzie mam nadzieje - powiedziała cicho
- Rutino słyszałem nie jestem głuchy, przeciwnie mam bardzo wyostrzone zmysły
- Serio nie zginiesz, jeden eliksir i będziesz zdrowy
- Super, ale eliksir będzie później, bo długo się gotuje
- Tak trochę to potrwa


<Rutino dokończysz?>



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.

Miłego dnia :D
Administratorzy

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.