|
Dzisiaj jest rocznica moja i Grace. Na tą
okazję postanowiłem dać jej coś niepowtarzalnego. Na początek
przygotowałem romantyczną kolację w blasku księżyca. Potem mieliśmy
pójść nad Magiczny Wodospad. Tam miałem dać jej prezent...
Tak jak zaplanowałem najpierw poszliśmy na kolację w świetle księżyca...
Było cudownie! Następnie siedzieliśmy nad Magicznym Wodospadem. Było
tam jeszcze bardziej romantycznie i długo rozmowialiśmy. Potem dałem jej
pudełko, a w nim... wisiorek. Grace na jego widok strasznie się
ucieszyła.
- Ojej, dziękuję, jest cudowny! - powiedziała rzucając mi się na szyję
- Nie ma za co, kochanie
- Ale ja też coś dla Ciebie mam...
I wyciągnęła małe pudełeczko, a w nim... muszelkę.
- Dziękuję, jest piękna... (zawsze chciałem pojechać nad morze, dlatego był to dla mnie wspaniały prezent)
- Ale ona nie jest zwykłą muszelką - podobno ma magiczną moc. Nie wiem, ciocia kiedyś mi ją dała...
Potem pocałowałem waderę i patrzyliśmy w gwiazdy. Tak zakończył się nasz wieczór, który był naprawdę wspaniały...
Tak wyglądał wisiorek:
A tak wyglądała muszelka:
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.