zadanie: zabić samicę alfa drugiej watahy | ||
---|---|---|
Dostałam za zadanie zabicie samicy alpha z
wrogiej watahy. Brat pomógł mi przygotować plan jak to zrobić. A
ostatnio odkryłam, że potrafię wywołać tornado :)
. Poszłam na ich tereny, ale żeby nikt mnie nie zauważył, musiałam użyć
jednej z moich mocy - niewidzialności. Przeszłam obok strażników,
minęłam ich nory... Zatrzymałam się przy wodopoju, a tam... siedziała
<samica>alpha. Podeszłam od tyłu i... toczyłam z nią walkę... W
końcu upadła na ziemię i byłam przekonana, że już nie żyje, więc
zaczęłam odchodzić w stronę WBW. Byłam już widzialna, bo nie było mi to
już potrzebne. I nagle coś mnie chwyciło... To była ona! Okazało się, że
na chwilę straciła przytomność... Znów toczyła się walka... Nagle
przybiegło 2 basiorów, żeby jej pomóc. Więc znowu byłam niewidzialna...
Najpierw zabiłam jednego, potem chciałam zająć się drugim, ale uciekł...
Potem musiałam dokończyć robotę...
- Już nie żyje... - powiedziałam do siebie w myślach i odeszłam w stronę
mojej nory... Ale to jeszcze nie był koniec. Cała wataha (nasi
wrogowie) chcieli mnie zabić, bo zabiłam ich alphę... Wtedy wywołałam
tornado, a wilki uciekły w popłochu... A ja, wróciłam do nory ;)
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.