Rutina powiedziała mi, że potrzebuje jeszcze kilku składników, w tym
tęczowego kwiatu brzoskwini. Gdy byłam mała moja babcia popwiadała mi o
miejscu, o którym mówią "Tęczowy raj ". Wszystko mieni się tam
wszystkimi barwami tęczy (mówią też, że to szczególnie romantyczne
miejsce :)
ale nigdy nie opowiadała mi o dziadku i to mnie zastanawiało. nigdy go
nie poznałam) Dlatego jak szamanka poiedziała mi o tym kwiatku odrazu
przypomniałam sobie opowieść babci. Wybiegłam z jaskini szamanki i
odrazu próbowałam odnaleść przepiękny zakątek, a w nim k- magiczny
kwiat. Każdego napotkanego na drodze wilka pytałam o drogę. Lecz oni
nawet o tym nie słyszeli. Więc wcale mi nie pomogli. Gdy wędrowałam tak
już 2 dni w oddali zobaczyłam jaskinię, a w niej - światło. Pędem
pobiegłam w jej stronę. Kiedy dotarłam na miejsce w jaskini siedział
stary wilk - szaman. Pomyślałam, że on musi wiedzieć o tym miejscu. Gdy
opowiedziałam mu o tym dlaczego tu jestem spytał się :
- Kto opowiedział Ci o tej krainie?
Odpowiedziałam, że to moja babcia - Szarlot. Wtedy rzekł do mnie:
- Znałem twoją babcię bardzo dobrze i z nią tam byłem - powiedział z uśmiechem - podobno ma wnuczkę...
- A dlaczego od siebie odeszliście?
- to było okropne zdarzenie. Szarlot była w ciąży ze mną. Gdy szliśmy
przez łąkę napadło na nas kilku wilków. Nie chciałem, żeby coś stało się
nie narodzonym szczeniakom. Odwróciłem uwagę wilków i kazałem jej
uciekać jak najdalej... ona odwróciła się i pobiegła. Nigdy jej już nie
widziałem...
- Zaraz... Dziadek? to ty nim jesteś?Moja mama ma na imię Mija
- ty jesteś moją wnuczką! to cudowna nowina!
Zbilżał się wieczór, więc zostałamw jaskini dziadka do rana i nauczył
robić mnie kkilka eliksirów. Rano musiałam pożegnać się z nim i
obiecałam, że kiedyś jeszcze go odwiedzę. Dokładnie wyjaśnił mi gdzie
znajdę to miejsce. Dotarłam! Teraz tylko znaleść kwiat! Rośnie przy
wodospadzie. Znalazłam wodospad. Widok był cudny...
to jest link do zdjęcia wodospadu:
Przeszłam obok wodospadu i znalazłam kwiat. Teraz wystarczyło wrócić do
jaskini Rutiny. Gdy wróciłam do Rutiny dałam jej kwiat i powiedziałam:
- Ma nadzieję, że Ishtar szybko wyzdrowieje :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.