- No Orion, nie podpal mi domu - zaśmiałam się
Zaczęliśmy się bawić jak małe dzieci aż w końcu powiedziałam;
- Co Cię najbardziej zainteresowało we mnie?
- w jakim sensie? - spojrzał na mnie . Już był w postaci wilka
- no w takim czemu się ze mną zadajesz itp - uśmiechnęłam się i czekałam na odpowiedź
(Orionie? Czemu?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.