- Kocham Cię Ty moja wariatko.
- Ja Ciebie też, ale... Howl... Ty wiesz, że to by było nieco bardziej... Z większym efektem jeślibyś mi to podał a nie rzucił? Jeśli to był ten twój pomysł to.. Ach tam, i tak jesteś słodki - przytuliłam go - czyli że teraz ja mam coś wymyślić? - uśmiech - i nie odpowiedziałeś na moje pytanie... Może... Wiesz czy będzie niedługo jakaś imprezka czy coś... Ty zawsze wiesz jak się coś szykuje.. I nawet nie waż się mi psuć tej prawie romantycznej atmosfery - powiedziałam ze śmiechem.
<Howl?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.