Po dokładnym zbadaniu wadery powiedziałam:
- jesteś w ciąży!
- jejciu! fajnie! - zaczęła skakać z radości
- ale spokojnie! - krzyknęłam
- czemu? - spojrzała się na mnie z Maykiem
- bo ciąża jest zagrożona... - powiedziałąm spokojnie
- co?!
- spokojnie...idź,leż, odpoczywaj...
- a jaka płeć?i kiedy się urodzą? - zapytał sie Mayki
- płci nie moge jeszcze odkryć...ale to będzie jedno szczenię
- to świetnie
- no dobra idźcie,ona musi odpocząć
-okej - i poszli
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.