-Ja kocham Mire i nie pozwole by coś jej się stało, przy mnie jest bezpieczna - powiedział spokojnym tonem
- Fajnie - prysnąłem i odwróciłem głowę - bądź z nią sobie, jak chcesz... ale pamiętaj!Jak ją zranisz gorzko tego pożałujesz - warknąłem
< Mack?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.