This website is in Polish. Translation is at the bottom. Thank you for watching. Administrators.
wtorek, marca 19, 2013
Od Oriona cd. Carmen
- Okej kwiatuszku, ale muszę iść po składniki do eliksirów
- Dobrze poczekam
Pobiegłem do lasu duchów i zacząłem zbierać kwiaty. Nagle usłyszałem rżenie. Obróciłem się i zobaczyłem czarnego jednorożca.
Krzyknął:
- Zabije cię nędzny wilku
- Sintus - powiedziałem szybko co oznaczało "Jeśli mnie zabijesz twoja dusza nie zazna spokoju"
Jednorożec ukląkł i spokojnie powiedział:
- Przepraszam wilki naprawdę przepraszam, a tak przy okazji jestem Ares
- Witaj Ares jestem Orion wybaczam ci
- Czy mogę być twoim towarzyszem wiem, że pewnie nie, ale chciałem zapytać
Przez chwilę się zastanawiałem. Po czym powiedziałem:
- Możesz być moim towarzyszem
- Świetnie, ale czy mogę mieszkać tutaj w lesie duchów?
- Tak - powiedziałem szybko i wybiegłem z lasu. Po chwili powiedziałem do siebie:
- Zostawiłem torbę z kwiatami w lesie.
Po kilku minutach usłyszałem stuk kopyt. Krzyknąłem :
- Ares - Koń podał mi torbę i zniknął w lesie. Wróciłem szybko do mojej starej nory wziąłem wszystkie najważniejsze rzeczy i pobiegłem do Carmen. Podbiegłem do niej i pocałowałem w policzek. Carmen powiedziała:
<Carmen co mówiłaś?>
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.
Miłego dnia :D
Administratorzy
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.