piątek, marca 22, 2013

Od Darknessa cd. Shiru Quest # 6

zadanie: odbicie szczeniąt
 
Shiru odciągnął strażników od kopalnia ja wleciałem do środka.  Długo leciałem w dół, aż wylądowałem. Z prawej zaatakował mnie jakiś basior. Zadałem mu cios ciemności. Biegłem siecią tuneli aż trafiłem do okrągłego pomieszczenia. Zobaczyłem nasze szczeniaki i nastolatki stojące z kolkami w ręku i gotowymi się bronić, ale jak zobaczyły mnie zaczęły skakać z radości. Zaraz podbiegła do mnie Valixy.
- Darkness, jesteś - zawołała przytulając się do mnie
- Jestem kochana, już jestem. Naszą kolację przełożymy na później... Aż się skończy cała ta afera.
Zobaczyłem kątem oka jak Spirits udaje że wymiotuje a młode basiory (b a s i o r y) powstrzymują się od śmiechu. 
- Młodzieży, chcecie stąd wyjść czy może siedzieć do końca życia?
- Jak najbardziej chcemy wyjść - powiedział posłusznie Spirits. Ale chwilę później dodał pod nosem - Mój panie.
Tym razem wszyscy się śmialiśmy.
- Dobra dzieciaki, będziecie wchodzić po linie a ja będę wam pomagał. Właśnie, dlaczego skrzydlate wilki nie poleciały?
- Dostaliśmy jakiś eliksir od którego nie możemy latać - wyjaśniła Swetelbel.
- Och.. No dobrze, najpierw wadery.
- Ja chcę być ostatnia - powiedziała Ellie - ostatnia z wader.. Muszę dawać przykład - powiedziała, ale widziałem jak przysuwa się do Picalla
- Dobrze. Valixy, chcesz iść pierwsza? - zapytałem
- Nie, ja też pomogę.
I zaczęliśmy wyprowadzać po kolei wilczyce. Po nich Valixy, Ellie patrząca się na Picalla jak na malowane wrota i Basiory. Spirits się wepchał i chciał iść pierwszy. Po nim wyprowadziłem resztę i sam wyleciałem. 
- Za mną, chodźcie - zawołałem
Prowadziłem młodziaki tajną ścieżką i wszyscy doszli bezpiecznie do przygotowanego przez alphy schronu. Ja sam otrzymałem podziękowania od Rutiny i alph, obiecali mi jakąś tam nagrodę ale to nieistotne. Najważniejsze jest to, że jutro o połódniu mam się spotkać z Valixy.. Moją kochaną Valixy...


KONIEC

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Zanim napiszesz to przeczytaj takie.. Reguły ;)
1. Podpisuj się imieniem wilka
2. Jeśli nie jesteś z WBW to podpisuj się pełną nazwą watahy
3. Nie obrażaj nikogo w komentarzach.

Miłego dnia :D
Administratorzy

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.